poniedziałek, 14 maja 2012

Ogłoszenie wyników

Dziękuję wszystkim za wzięcie udziału! Wszyscy świetnie namalowaliście! Dziękuję jeszcze raz : )

niedziela, 13 maja 2012

Wcześniejsze zakończenie konkursu

Słuchajcie.. Sorki ale muszę wcześniej zakończyć konkurs. Dziś będą ogłoszone wyniki i wstawione dyplomy. Dzięki dla wszystkich którzy wzięli udział

Kolejne spotkanie. Dobre nowiny.


Simba właśnie szedł do Nuki. Nagle wpadł na genialny pomysł : Przecież mogą iść do Kamy! Przyśpieszył od razu.W końcu dotarł do mieszkania kuzyna.
-Nuka!-wołał-Nuka chodź szybko!
-Co jest?Pali się?!
-Nie! Mam pomysł: Możemy iść do Kamy!
-No niewiem.. Chciałem pobyć trochę z tatą .. I wogóle to ja..
-No nie gadaj! Boisz się?
-Niee.. Tylko nie ufam temu facetowi...
-On jest fajny!No chodź!Zobaczymy czy jego żona jest twoja ciocia!
-No dobra...
I ruszyli wolnym krokiem. W końcu doszli. Zeszli stromą ścieżką i byli przed jaskinią.
-Kama!-zawołał Simba-To my Simba i Nuka!
-O jakk miło ze jesteście. Pedstawie wam moją zonęi powiem wam coś. Wchodźcie smiało!
Simba chętnie wszedł , a Nuka powoli trochę niechętnie.Zobaczyli leżącą w kącie lwice.Była baardzo podobna do Kamy. Wstała i powiedziała:
-Hej chłopcy!Kama dużo mi o was opowiadał.
-Witaj - powiedział Simba
-Ej... -powiedziała lwica , spoglądając na Nukę- ja cie skądś znam...
-Tak.. Pani jest moją ciocią..
-Ah tak!Jesteś od Ziry? Nieźle wyrosłeś!Nazywasz się Luka tak?
-Nuka...
-A Nuka, Przepraszam!Jak tam u Ziry?
-U mamy dobrze
-Nooo Serpen - powiedział Kama- jestem zaskoczony ale chciałem powiedzieć coś naszym gościom...
-No powiedz!
-Chłopcy jak już ostatnio mówiłem chcemy mieć dzieci.. I mamy dobrą nowinę:Serpen spodziewa się dziecka!
-Naprwdę?TO SUPER!
-Też jesteśmy szczęśliwi!Mamy nadzieję że będziecie przyjaciółmi naszego dziecka...
-No pewnie!
Później opowiadali sobie różne historyjki... Wkońcu musieli iść, pożegnali się i wyszli. Gdy dotarli na Lwią Skałę wszystkie lwice byłe zdenerwowane...Simba spytał co się dzieje. Usłyszał , że Sarabi zaczęła rodzić i razem z Mufasą są u Rafikiego.Simba razem z Nuką czekali.W końcu przyszli jego rodzice.Sarabi niosła małe lwiątko.Wyglądało zupełnie jak Simba tylko miało małą , czarną grzywkę.Simba był zachwycony maleństwem. Był to chłopiec. Simba wybrał mu imię - Malka.
_____________________________________________________
Sorki , że długo nie pisałam... Mam nadzieję że się spodoba ;D

środa, 9 maja 2012

Przepraszam... ;/

Słuchajcie.. Ostatnio nie dodawałam notek , ale to nie dlatego , że nie mam pomysłów.. Wręcz przeciwnie tylko... Wy nie komentujecie i nie wchodzicie. Jutro dodaję notkę i chcę żebyście komentowali.Jeśli wam się coś nie podoba to piszcczie. Licze na was i pozdrawiam

piątek, 4 maja 2012

Poczatek przyjaźni z Nuką. Tajemniczy nieznajomy.


Simba bardzo zaprzyjaźnił się z Nuką.Codziennie się spotykali. Nala też się z nimi bawiła.Pewnego razu, korzystając z nieuwagi rodziców poszli na długi spacer. Szli koło wąwozu. Nuka znalazł stroma scieżkę na dół. Ostrożnie tam zeszli.Biegli wąwozem , goniąc motyle.Simba zobaczył jaskinię. Był bardzo ciekawy co tam jest:
-Nuka!-zawołał Simba - Chodź tu szybko!
-Co się stało?
-Zobacz co znalazłem!
Pokazał Nuce grotę.Bardzo cicho tam weszli. Nagle usłyszeli jakby warknięcie. Przestraszeni cofnęli się kilka kroków. Teraz warknięcie zamieniło się w dziwny i cichy chichot. Simba i Nuka myśleli , że to hieny.Szybko wybiegli z jaskini. Zaraz ktos krzyknął:
- Stójcie!Nie bójcie się mnie!Jestem lwem, a nie hieną.
Wtedy Simba i Nuka zatrzymali się. Gdy się odwrócili zobaczyli dużego, brązowego lwa z ciemną grzywą i o milo wyglądającej twarzy. Lew usmiechnął się do nich
-Nie chciałem was przestraszyć- powiedział - Ale warknąłem , bo byłem zaskoczony , że ktoś znalazł moją jaskinię.
-Nic się nie stało - powiedział Simba- Ale jak usłyszeliśmy chichot myśleliśmy że to hieny.
-Przepraszam. A tak wogóle to jestem Kama.
-Ja jestem Simba a to mój kuzyn Nuka. Miło mi cię poznać Kama.
-Mi również
-Kama, jak ty się tu znalazłeś?Skąd pochodzisz?
-Mały.... Ja uciekłem z domu już kilka lat temu. Pochodzę z pewnej dalekiej ziemi , której na pewno nie znacie. 
-Aaa.. Mieszkasz tu sam?
-Nie mieszkam tu z moja żoną - Serpen.
-A gdzie ona jest?
-chciała się przejść na spacer.
-Aaaa..
-Gdy ją zobaczycie na pewno stwierdzicie , że to moja siostra. Jesteśmy bardzo podobni...
-A wy macie jakieś dzieci?
-Jeszcze nie... Ale Serpen spodziewa się dziecka.
-Wiesz, my mieszkamy niedaleko. Będziemy cie odwiedzać.
-Dzięki! Będziecie tu mile widziani.
-My już idziemy. Pa!
-Pa!
Nuka i simba odeszli.
Nuka mówił:
-Wies Simba, on mi kogos przypomina...
-Tak?A kogo?
-No nie wiem...Nie mogę sobie przypomniec...
-To sobie przypomnij!
-On jest taki tajemniczy.. Taki trochę dziwny.. Na pewno coś knuje!
-Oj Nuka! Nie przesadzaj!Wydaje się bardzo miły.
-O już wiem kogo! Moją ciocię. Wygląda identycznie tylko bez grzywy.
-Ej.. To moze być jego żona.
-Może tak ,a le nie wiem bo nie mamy kontaktu z ciocią.
-Aha. To może następnym razem ją zobaczymy.
I poszli do domu...
 

czwartek, 3 maja 2012

Mój Obrazek ;DDD

To mój obrazek . Lew jest wymyslony przeze mnie ;D Zapraszam do konkursu ;DD

Konkurs ;DD

Ogłaszam konkurs. Nie wiem czy ktos będzie brał w nim udział ,ale jak będzie bedę się baaaardzo cieszyć.Konkurs polega na tym że macie namalować w paincie lub w gimpie albo nawet na kartce i później zeskanować i mi przesłać obrazek jakiegoś swojego ulubionego lwa. Może to być też lew wymyślony przez was. Jesli chcecie możecie wysłac kilka prac na e-mail: hania1333@wp.pl  z dopiskiem że na konkurs.

Nagrody ;DD:
1 miejsce: komentarze do 15 notek + dyplom
2 miejsce: komentarze do 10 notek + dyplom
3 miejsce: komentarze do 7 notek + dyplom

Kolejne miejsca dyplom za udział ;DD


 Konkurs trwa do 15 maja! Jesli chcecie przedłużenia konkursu napiszcie w komentarzach.!


Zachęcam do wzięcia udziału!

środa, 2 maja 2012

Narodziny Nuki. Spełnione marzenie.


Gdy Simba dowiedział się ,że ciocia Zira urodziła syna, chciał go jak najszybciej zobaczyć. Jednak Sarabi zabraniała mu, ponieważ Nuka był za mały. W końcu jednak Simba wraz z rodzicami poszli zobaczyć malucha. Gdy już przyszli powitał ich Skaza. Zaprowadził ich do środka jaskini.Jak weszli , zobaczyli Zirę trzymajacą małe lwiątko. Było całe szare. Simbie przypadł do gustu. Wygladało bardzo miło. Chciał się od razu z nim pobawic. Jednak Zira i Sarabi wytłumaczyły mu , ze Nuka jest jeszcze za mały na takie zabawy. Więc Simba patrzył sobie na śpiacego malucha. Szczerze mówiąc chciał mieć rodzeństwo. Najlepiej brata. Chciał miec kogoś do zabawy. Jego rozmyslania przerwał głos Mufasy:
-Kochani, ja i Sarabi chcemy wam coś powiedziec. Dowiedzieliśmy sie tego niedawno. Powiedział nam to Rafiki. Simba też o tym nie wie.
Simba był bardzo ciekawy co to za wiadomość.Mufasa mówił dalej:
- Otóż to świetna wiadomość! Simba bedzie miał rodzeństwo! ;DD
Wszyscy byli bardzo zaskoczeni. A najbardziej Simba. Nie wiedział co powiedzieć. Właśnie spełniło się jego marzenie! Po kilku godzinach spędzonych na rozmowach Mufasa, Sarabi i Simba poszli do domu. W drodze powrotnej Simba wymyslał imiona dla rodzeństwa.Ustalono ,że jeśli to będzie chłopak to nazwą go Malka, a jeśli dziewczyna to będzie to Azra. Gdy wrócili do domu Simba miał się połozyć. Jednak podekscytowany nie zmrużył oka.